Katastrofa w Końskowoli, Hetman przegrywa z Powiślakiem!

Katastrofa w Końskowoli, Hetman przegrywa z Powiślakiem!

Kończy się piękna seria AMSPN Hetmana Zamość, po 6 zwycięstwach z rzędu zamojska drużyna przegrała w Końskowoli z miejscowym Powiślakiem 1:0 (0:0).

 W pierwszej połowie gra toczyła się w środku pola, jednak więcej okazji do strzelenia bramki mieli gracze Powiślaka. W drugiej połowie a konkretnie w 56 minucie Damian Kopeć strzelił jedyną bramkę spotkania. Po tej bramce Hetman zaczął atakować ale świetny mecz grał bramkarz i cała defensywa gospodarzy.

"W dzisiejszym meczu Powiślak całkowicie zdominował środek pola gry. Nasi środkowi pomocnicy nie potrafili sobie poradzić z dobrze ustawioną drużyną gospodarzy. Nasi obrońcy popełniali dzisiaj szkolne błędy, i przez to gospodarze stworzyli sobie kilka dobrych okazji do strzelenia gola. Zaczęliśmy grać dopiero po stracie bramki, wypracowaliśmy sobie trzy dogodne sytuacje, niestety nie wykorzystalismy żadnej. Szkoda niewykorzystanych sutuacji z końcówki spotkania Krawca i Kudryavtseva, którzy z bliskiej odległości nie potrafili zmieścić piłki w bramce przeciwnika. Zwycięża ten zespół ,który strzeli więcej bramek. W dniu dzisiejszym to gospodarze wykorzystali swoją szansę. Każda passa się kiedyś kończy, i nam w dniu dzisiejszym skończyła się zwycięska. Od tej pory skupiamy sie już na ostatnim ligowym spotkaniu z Orionen Niedrzwica Duża. Chcemy zwycięsko zakończyć rundę jesienną."-powiedział po meczu trener Hetmana Andrzej Rycak.

Powiślak Końskowola - AMSPN Hetman Zamość 1:0

56' Kopeć

Źródło wypowiedzi trenera: www.hetman.zamosc.pl 

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości